Fotowoltaika zmiany od kwietnia 2022 r. – wszystko co powinieneś o nich wiedzieć
Dzięki rządowym dofinansowaniom fotowoltaika stała się powszechnym źródłem energii dla domów jednorodzinnych. Od 1 kwietnia 2022 r. zaczną obowiązywać nowe przepisy, które poszerzą grono prosumentów, czyli osób korzystających z odnawialnych źródeł energii. Najważniejszą zamianą w ustawie jest możliwość zasilania panelami bloków wielorodzinnych. Do tej pory OZE można było wykorzystać jedynie do doświetlenia klatek schodowych. Najlepsza wiadomość to to, że dotychczasowi prosumenci nie stracą.
Po zmianach w przepisach fotowoltaika nadal opłacalna
Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, które obowiązywać będą do końca marca 2021 r., wytwórca energii korzysta z opustów. To bardzo opłacalna forma użytkowania własnego prądu z instalacji fotowoltaicznej. Z dniem 1 kwietnia 2022 r. znika system opustów na rzecz net-billingu. Jednak prywatni właściciele domów jednorodzinnych czy w zabudowie szeregowej, nadal będą czerpać zyski z paneli. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami na fotowoltaice będzie można zarobić. Obowiązywać będzie limit wypłat za nadwyżkę wyprodukowanego prądu w wysokości 20 % miesięcznej produkcji z danej instalacji. Nadal będzie można korzystać z energii na własne potrzeby, a nadwyżki odsprzedawać. W najlepszej sytuacji będą przedsiębiorstwa i firmy, które działają w dzień, a wyprodukowane nadwyżki nocne mogą odsprzedawać. Również prosumenci zbiorowi wchodzą na rynek OZE. Oznacza to, ze mieszkańcy bloków, kamienic i członkowie wspólnot mieszkaniowych będą traktowani na równi z innymi prosumentami.
Przyczyny zmian i perspektywy rozwoju OZE w Polsce od kwietnia 2022 r.
Rząd argumentuje nadchodzące zmiany potrzebami rynku. Okazało się, że roczny przyrost instalacji fotowoltaicznych był tak duży, iż nie nadążała za nim infrastruktura. W efekcie sprzedawcy energii i sieci skarżyły się na straty. To bowiem na nich spoczywał obowiązek odbioru i magazynowania prądu. Zyskiwali prosumenci, czyli indywidualni właściciele instalacji fotowoltaicznej. Nadchodzące zmiany mają z jednej strony dostosować polski rynek OZE do dyrektyw unijnych, a a z drugiej strony unowocześnić cały system. Fotowoltaika jako kluczowe źródło odnawialnej energii ma być nadal opłacalna dla prosumentów. Poszerza się też krąg osób i podmiotów uprawnionych do czerpania zysków z paneli. Prosumenci zbiorowi nogą w krótkim czasie zdominować rynek polskiej fotowoltaiki. Już dziś niektóre wspólnoty mieszkaniowe instalują panele, by nie płacić za oświetlenie części wspólnych (klatek schodowych). Po kwietniowych zmianach mieszkańcy dużych bloków będą mogli korzystać w własnego prądu, a przez to obniżyć rachunki za energię. Nowe przepisy sprawią, że magazynowanie prądu stanie się bardziej opłacalne, a to za sprawą planowanych dopłat do akumulatorów.
Nowy system rozliczeń, czyli net-billing
Warto opisać nowy system rozliczeń ze sprzedawcami energii elektrycznej. Net-billing polega na tym, że prosument, czyli wytwórca energii z instalacji fotowoltaicznej będzie rozliczał się z odbiorcą tej energii najpierw w formie wirtualnej. Wartość oddanego prądu będzie wyceniana po średniej, miesięcznej stawce z TGE. Wirtualne pieniądze będą widoczne na koncie rozliczeniowym określanym jako depozyt prosumencki. Z tego depozytu prosument będzie mógł wypłacić równowartość 20 % wytworzonej w danym miesiącu energii. Jest to górna granica określona w przepisach. Rozliczenie generalne będzie tak, jak obecnie w cyklach rocznych. Choć istnieje wiele wątpliwości, warto podkreślić, że nowy system rozliczeń nadal pomoże oszczędzać na rachunkach za prąd, a przy optymalnym zużyciu energii, także na niej zarabiać.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
Podobają mi się te zmiany – w końcu nasz kraj zmierza w stronę, gdzie źródła odnawialnej energii są doceniane i powszechnie wykorzystywane!
Trochę mnie niepokoi ta informacja o nowym systemie rozliczeń. Mam nadzieję, że to nie będzie tak, jak ze wszystkim – że z założenia dobrze, a wyjdzie ze stratą dla zwykłego obywatela.
Mija już prawie rok od wprowadzenia net-billingu i w związku z tym wiele się wyjaśniło. Zaskakujące jest to, że net-billling wymaga większego przewymiarowania instalacji niż system opustów. Pojawiło się też nowe realne zagrożenie: ceny-ujemne.