Polacy zdążyli się już przyzwyczaić do zakazu handlu w niedzielę, wprowadzonego w marcu 2018 roku przez PiS. Warto jednak wiedzieć, że od przyszłego roku placówkom handlowym będzie jeszcze trudniej obejść ten zakaz. Co dokładnie się zmieni i w które niedziele 2022 roku będziemy mogli zaplanować zakupy?
Zaostrzenie przepisów odnośnie placówek pocztowych
W październiku 2021 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy dotyczącej możliwości handlu w niedzielę. Nowe przepisy zaczną obowiązywać 1 lutego 2022 r. i będą dotyczyć głównie możliwości otwarcia w niedziele placówek świadczących jednocześnie usługi pocztowe. Po nowelizacji, by dany sklep mógł prowadzić handel w niedziele, jego przychody z działalności pocztowej będą musiały wynosić co najmniej 40 procent ogólnych przychodów. Pierwotna propozycja posłów Prawa i Sprawiedliwości mówiła nawet o 50-procentowym progu, jednak ostatecznie Sejm zgodził się na poprawkę Senatu nieco liberalizującą przepisy. W praktyce jednak oznacza to, że praktycznie żadna z większych sieci handlowych nie będzie otwarta w niedziele, ponieważ warunek ten jest dla nich praktycznie niemożliwy do spełnienia. Do 1 lutego przyszłego roku nie należy spodziewać się większych zmian, sklepy wielkopowierzchniowe, które mają zarejestrowaną działalność pocztową najprawdopodobniej będą dalej prowadzić handel w niedziele. Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku mniejszych sklepów, prowadzonych na zasadzie franczyzy. W ich przypadku z siecią handlową podpisywana jest tak zwana umowa franczyzowa, co oznacza że franczyzobiorcy w świetle prawa postrzegani są jak właściciele. Ustawodawca precyzuje również katalog osób, które mogą nieodpłatnie pomagać w tego typu sklepie. Są to małżonek, dzieci (własne lub przysposobione oraz dzieci małżonka), rodzice, rodzeństwo, wnukowie oraz dziadkowie franczyzobiorcy. Nie mogą oni jednak być zatrudnieni w danej placówce. Jeśli zdecydują się zatem na samodzielne stanięcie za ladą w niedzielę, nadal będą mogli otworzyć sklepy w niedziele. Nowelizacja nie zmienia wiele w kwestii wyjątków od zakazu handlu, których istnieje ponad 30. Bez większych obostrzeń w niedziele nadal otwarte mogą być: cukiernie, lodziarnie, kawiarnie, stacje paliw, kwiaciarnie, sklepy z prasą, sklepy z pamiątkami, a także sklepy zlokalizowane na dworcach i lotniskach, by umożliwić podróżnym zrobienie zakupów przed podróżą.
Które niedziele będą niedzielami handlowymi w 2022 roku?
Ustawa o zakazie handlu podaje również, które niedziele w ciągu roku są wyjątkami od generalnej zasady. Każda taka niedziela jest związana z konkretnym powodem, najczęściej nadchodzącymi świętami bądź sezonem wyprzedaży. Co do zasady, sklepy pozostaną zamknięte również w dni wolne od pracy, takie jak przykładowo Święto Trzech Króli, Święto 3 maja, nawet jeśli nie wypadają one w niedzielę. Są to: ostatnia niedziela stycznia (czas największych zimowych wyprzedaży), ostatnia niedziela kwietnia (przed długim majowym weekendem), ostatnia niedziela czerwca (ponownie związana z wyprzedażami, tym razem letnimi), ostatnia niedziela sierpnia (tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego), niedziela bezpośrednio poprzedzająca pierwszy dzień Wielkanocy, dwie niedziele bezpośrednio poprzedzające Święta Bożego Narodzenia. Przekładając te założenia na konkretne daty, opublikowana została dokładna lista niedziel handlowych na rok 2022. Będą to:
- 30 stycznia 2022 r.
- 10 kwietnia 2022 r.
- 24 kwietnia 2022 r.
- 26 czerwca 2022 r.
- 28 sierpnia 2022 r.
- 11 grudnia 2022 r.
- 18 grudnia 2022 r.
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
Szkoda, wielka szkoda, bo jednak masa ludzi korzystała z tej niedzielnej szansy na zakupy. Sam nie zawsze byłem w stanie zaplanować najpotrzebniejsze zakupy w inne dni tygodnia.
Całe szczęście na moim osiedlu jest mały sklepik, w którym w niedziele pracuje sam właściciel. Nie wyobrażam sobie, co miałabym zrobić, gdyby mi czegoś zabrakło, bez szansy kupienia tego u niego!